Parnas
Sztuka jako wehikuł,
czyli o twórczych działaniach Stowarzyszenia Twórczego Parnas.
Geneza
Zespół Szkół w Sławnie im. Jana Henryka Dąbrowskiego realizuje program edukacyjny, który ma na celu stworzenie oferty kulturalnej wspierającej i uzupełniającej program szkoły średniej. Program ten jest propozycją budowania własnego oblicza szkoły samorządowej, związanej z konkretnym miejscem i tworzenia płaszczyzny współpracy między instytucjami kultury i edukacji, działającymi na rzecz społeczności lokalnej. W ramach tego programu od grudnia 1997 roku istnieje Stowarzyszenie Twórcze PARNAS, które animuje życie kulturalne szkoły, miasta i powiatu, a także nieregularnie wydaje pismo pt. "Zeszyty Stowarzyszenia Twórczego PARNAS". Periodyk powstał w środowisku uczniów, nauczycieli i absolwentów liceum, którzy polubili prowincjonalizm Sławna, ale sami nie chcieli stać się prowincjuszami. Wiekopomna decyzja o powstaniu PARNASU zapadła na szkolnym korytarzu, w okolicy gabinetu nr 5 a decydentami byli: Jarosław Strześniewski (nauczyciel języka polskiego) i Łukasz Stachowicz (wtedy uczeń, obecnie student informatyki).
Kim jesteśmy?
Na początku sformułowane zostały następujące, bardzo idealistyczne (z dzisiejszej perspektywy), hasła programowe stowarzyszenia, niewątpliwie mocno inspirowane filmem "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" Petera Weir`a. Oto jak brzmiał nasz manifest pt. Kim jesteśmy?
- Stanowimy wolne stowarzyszenie ludzi sztuki.
- Powtarzamy za romantykami "duch jest ponad materią".
- Czytamy wiersze, bo jesteśmy ludźmi, a ludzie odczuwają namiętności.
- Chcemy, by sztuka prowadziła nas przez życie.
- Pragniemy usprawiedliwiać człowieka, a nie oskarżać !
- Mamy różne światopoglądy, swoje przekonania czerpiemy z różnych źródeł.
- Wypowiadamy się otwarcie !
- Jesteśmy ! Istniejemy w swej tożsamości !
- Chcemy pisać naszą sztukę ! Chcemy pisać nasze życie ! Chcemy żyć pełnią życia !
Ten program szybko został zweryfikowany przez życie i ...samych członków. Okazało się, że realizacja szczytnych celów wymaga wytężonej pracy, poświęcenia czasu wolnego od obowiązków szkolnych. Uczniowie, którzy zaangażowali się w organizowanie parnasowych wieczorów teatralnych, przygotowywanie wystaw tematycznych czy redagowanie pisma po roku działalności stwierdzili, że należy od nowa określić cele i sposoby działania stowarzyszenia. Nowi członkowie już w niewielkim stopniu identyfikowali się z pierwszym manifestem PARNASU, natomiast bardzo chcieli kontynuować dobre tradycje. Dlatego w roku 1998 określono główne cele i sposoby realizacji, które są aktualne do dnia dzisiejszego, a swą reprezentację znalazły w oficjalnym statucie stowarzyszenia.
Cele i sposoby realizacji
Punktem wyjścia było hasło Jerzego Grotowskiego "sztuka jako wehikuł". Postanowiliśmy, że sztuka, którą będziemy prezentować i promować nie będzie wskazywała tylko na samą siebie, ale postawi odbiorców przed bezpośrednim doświadczeniem, zmusi ich do zajęcia stanowiska, zedrze maskę, będzie drogą do poznania "ja" i jak chciał Grotowski: pozwoli przekroczyć swoje bariery, wyjść z własnych ograniczeń, zapełnić to, co jest naszą pustką i kalectwem.
Dzisiejsze cele stowarzyszenia to m.in.:
- animowanie życia kulturalnego Zespołu Szkół w Sławnie im. Jana Henryka Dąbrowskiego i powiatu sławieńskiego,
- prowadzenie działalności wydawniczej,
- inspirowanie do podejmowania niekonwencjonalnych działań twórczych, głównie w zakresie literatury i teatru,
- rozwijanie wiedzy o sztuce i kształtowanie zaangażowanych postaw społecznych,
- udzielanie pomocy przy promocji dokonań twórczych, szczególnie młodzieży.
Stowarzyszenie realizuje swoje cele przez:
- wydawanie periodyku kulturalnego pt. Parnas (pismo posiada numer ISSN 1505-3342 nadany przez Bibliotekę Narodową, a w roku 1999 zostało wyróżnione przez Jury VI Ogólnopolskiego Konkursu Czasopism Szkolnych - Wągrowiec 99),
- organizowanie prezentacji przedstawień teatralnych, spotkań autorskich, wystaw, wykładów, warsztatów artystycznych (np. od czterech lat odbywają się warsztaty teatralne prowadzone przez koszaliński Teatr STOP),
- promocję młodej twórczości (wydano autorskie tomiki m.in. Ilony Siedleckiej, Michała Skórki, Małgorzaty Kędzierskiej).
Parnasowy kalendarz
W ciągu sześciu lat PARNAS wydał osiem numerów pisma (bez finansowego wsparcia Urzędu Miasta byłoby to niemożliwe), zorganizował wiele wieczorów teatralnych, wystaw tematycznych poświęconych najczęściej wybitnym postaciom sztuki. W tym czasie nazwa PARNAS stała się rozpoznawalna w środowisku miejskim i powiecie sławieńskim. Na wieczory teatralne zaczęli przychodzić nie tylko uczniowie, ale także mieszkańcy miasta. Szczególną popularnością cieszyły się występy rosyjskiego Teatr Piligrim z Moskwy-Kołomna. Niżej zamieszczam kalendarium najważniejszych wydarzeń.
25 listopada 1997 r. - monodram pt. Curiosa w wykonaniu Daniela Kalinowskiego. Spektakl opowiadający o osobliwościach literatury i teatru przedstawia różnorakie rozumienie sztuki. Sztuka obdarzona Pierwszą Nagrodą podczas finału OKR OSATJA `93 w Zgorzelcu.
19 stycznia 1998 r. - monodram pt. Bobok Dostojewskiego w wykonaniu Marcina Bortkiewicza oparty na opowiadaniu Fiodora Dostojewskiego Bobok. Utwór mówił o sprawach ostatecznych, w którym jak w soczewce kondensują się wszystkie idee, tematy i obrazy charakterystyczne dla całej twórczości Dostojewskiego. Na Ogólnopolskich Spotkaniach Teatrów Jednego Aktora - OSATJA Zgorzelec `97 monodram otrzymał pierwszą nagrodę oraz nagrodę za reżyserię.
23 lutego 1998 r. - monodram pt. Pan Tadeusz. Wersja rapsodyczna w wykonaniu Ireny Jun, wspaniałej aktorki warszawskiego Teatru STUDIO. Spektakl oparty na dziele wieszcza Adama Mickiewicza udowadnia, że słynny epos jest tekstem żywym i interesującym dla współczesnego, młodego widza i czytelnika.
18 marca 1998 r. - Świat jest teatrem, aktorami ludzie - wystawa przygotowana z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. Eksponowane były plakaty, afisze teatralne, programy i zdjęcia z około trzydziestu polskich teatrów. Wystawie towarzyszyła projekcja filmów dokumentujących działania teatralne Zespołu Szkół w Sławnie, a podczas wernisażu zaprezentowano spektakl Wariat i zakonnica wg Witkacego w wykonaniu Teatru KLAPS ze Sławieńskiego Domu Kultury.
13 kwietnia 1998 r. - monodram pt. Nos w wykonaniu Mieczysława Giedrojcia, aktora Teatru Małych Form z Bydgoszczy. Spektakl oparty na opowiadaniu Nikołaja Gogola stał się dla widzów niespodziewaną wycieczką w świat nieznanej (czyt. niedocenianej) literatury rosyjskiej. Po spektaklu odbył się krótki warsztat teatralny, który był swoistym komentarzem do przedstawienia, widzowie praktycznie mogli zastanowić się nad celowością użytych przez aktora form teatralnych.
21 kwietnia 1998 r.- monodram pt. Leon w wykonaniu Krzysztofa Protasewicza. Spektakl oparty na dramacie St. I. Witkiewicza Matka jest pierwszym wspólnym dziełem Protasewicza (absolwenta LO w Sławnie, studenta studium języka angielskiego w Słupsku) i Stanisława Miedziewskiego (reżysera teatralnego pracującego w Teatrze RONDO).
17 listopada 1998 r. - spektakl TEATRU PILIGRIM z Moskwy-Kołomna pt. Dom, którego nie można obejść. Przedstawienie nawiązujące do teatru źródeł stało się dla widzów niezwykłym doświadczeniem folkloru rosyjskiego, który poprzez uniwersalny język teatru stał się zrozumiały dla każdego.
24 stycznia 1999 r. - Requiem dla Jerzego Grotowskiego, wystawa poświęcona dziełu Jerzego Grotowskiego. Wystawie towarzyszył katalog będący skromną syntezą twórczości wybitnego artysty teatru polskiego i światowego.
12 kwietnia 1999 r. - Wyspiański, wystawa uzupełniająca lekcje poświęcone twórczości Stanisława Wyspiańskiego. Realizatorzy wystawy skupili swoją uwagę na teatralnej twórczości Wyspiańskiego ze szczególnym uwzględnieniem Wesela i Wyzwolenia.
26 października 1999 r. - monodram pt. Noc Walpurgi na motywach Czarodziejskiej góry Tomasza Manna w wykonaniu Marcina Bortkiewicza (reż. Stanisław Miedziewski). Bardzo zabawny seans spirytystyczny w międzynarodowym górskim sanatorium Berghof we wsi Davos okazał się przedstawieniem trudnym w odbiorze, choć interesującym ze względów artystycznych. Spektakl otrzymał I Nagrodę na Ogólnopolskim Turnieju Sztuki Słowa Czy to jest kochanie Elbląg `99 a także na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Jednego Aktora Zgorzelec `99.
"Dzień Tomasza Manna" - wystawa towarzysząca spektaklowi Marcina Bortkiewicza z Teatru RONDO. Próba prezentacji dorobku twórczego Tomasza Manna ze szczególnym zwróceniem uwagi na dwie powieści: Czarodziejską górę i Doktora Faustusa.
16 listopada 1999 r.- spektakl TEATRU PILIGRIM z Moskwy-Kołomna pt. Dary Artabana, czyli misterium na Boże Narodzenie. Spektakl wykorzystuje apokryficzną historię o perskim księciu Artabanie, który na wieść o narodzinach Jezusa wędruje do Betlejem prowadzony przez anioła. Śpiew, taniec, oryginalne rekwizyty kształtują konwencję teatralną aktorów z Moskwy.
14 grudnia 2000 r. - spektakl TEATRU PILGRIM z Moskwy-Kołomna pt. Zadońszczina. Widowisko oparte jest na starej tradycji rosyjskiego eposu ludowego, opowiada o zwycięstwie Dymitra Dońskiego nad Tatarami w 1380 roku na Kulikowym Polu. W tym barwnym i dynamicznym przedstawieniu wykorzystano stare obrzędy, pieśni, tańce, specyficzny rytm tzw. płaczu rytualnego, a instrumenty używane w spektaklu są dokładnymi kopiami starych instrumentów wykopanych przez ekspedycje naukowe w kurhanach nad Donem.
13 listopada 2001 r. - monodram Daniela Kalinowskiego pt. Wieczór autorski. Widzowie długo rozmawiali o tym spektaklu, niektórzy stali się także jego współautorami występując na scenie.
Listopad 2001 - Zaduszki poetyckie.
1 października 2002 r. - monodram Daniela Kalinowskiego pt. Higiena wg Witkacego oparty na tekstach Stanisława Ignacego Witkiewicza. Nie tylko niecodzienna dla sztuki sceneria sprawiła, że przedstawienie nie przypominało szkolnej lektury. Higiena jest to rzeczywistość, o której najmniej się pisze i mówi w dzisiejszych czasach - przekonywał publiczność aktor. Podczas godzinnego spektaklu mieliśmy okazję dokładniej poznać zasady Higieny Witkacego. Wódka jest ohydne świństwo. Kawa daje tylko podniecenie ogólne, bardziej niesprecyzowane. Kiedy doznamy ukąszenia przez bąka ślepaka, należy stosować ślinę własną - padały ze sceny pouczenia, które rozbawiały do łez.
12 marca 2003 - Marcowy Wieczór Poetycko-Muzyczny. Prezentacja debiutów poetyckich członków Stowarzyszenia Twórczego PARNAS (Aleksandry Gofryk, Bogdana Gazickiego, Piotra Rogalskiego).
Ludzie Parnasu
Wiele osób było lub jest zaangażowanych w pracę na rzecz realizacji celów stowarzyszenia. Uczniowie LO, absolwenci naszej szkoły, nauczyciele, włodarze miasta - wymieniam ich w kolejności alfabetycznej: Ola Adamska, Stefan Adamski, Ilona Bronowicka, Anastazja Bukowska, Monika Bury, Paweł Falkowski, Ada Florianowicz, Bogdan Gazicki, Marta Gierczyńska, Olka Gofryk, Marek Gracz, Rafał Hejne (zasłynął tym, że Parnas reklamował w Hoolywood, mamy dowody) Ewa Kasiak, Piotr Kitowski, Wojciech Ludwikowski (dzięki jego osobistemu zaangażowaniu Parnas otrzymywał dotacje na druk pisma; dziękujemy, pamiętamy). Grzegorz Machłaj (wybitny sławieński artysta, autor wszystkich okładek pisma Parnas, dobry duch stowarzyszenia), Magda Motas, Janina Olencka (była dyrektorka Zespołu Szkół w Sławnie, od początku popierała nasze idee, zawsze możemy na nią liczyć; dziękujemy, bardzo pamiętamy), Beata Piętka, Karolina Prokop, Kamila Rauer, Piotr Rogalski, Jan Sroka, Łukasz Stachowicz (założyciel Parnasu, autor strony internetowej stowarzyszenia, nigdy nie odmawia pomocy), Jarosław Strześniewski, Kuba Suchanowski, Monika Sutryk (składa i twórczo łamie pismo, maluje i fotografuje, poza tym mądra i piękna kobieta), Marta Wojniusz, Hubert Wolsza, Andrzej Zaniewski, Adam Zimny i wielu współpracowników, którym dzisiaj dziękuję.
Na zakończenie
Teraźniejszość Stowarzyszenia Twórczego PARNAS to systematyczna praca nad podnoszeniem jakości pisma i dążenie do profesjonalizmu w animowaniu życia kulturalnego powiatu sławieńskiego. Banalnym będzie stwierdzenie, że najbardziej w codziennej działalności brakuje pieniędzy. Rosną koszty druku pisma, które nie jest komercyjne, więc nie przynosi dochodu, coraz więcej także wynoszą gaże artystów występujących na Szkolnej Scenie.
Mimo tych przeciwności pismo jest wydawane (choć nieregularnie), a scena teatralna w sławieńskim ogólniaku ciągle żyje.
Jarosław Strześniewski
|
[przejdź do strony głównej]
|